Uczą cierpliwości, opanowania, czułości.
Nie podejrzewałam siebie o tyle zaangażowania i taką do nich miłość.
Zależne całkowicie od nas , bezwarunkowo kochają.
Mimo , że czasem zwariowane i nieposłuszne dają mnóstwo ciepła i radości.
Kolega poniżej - Stuart , jako że przyszedł do nas ostatni i to nie dawno, siłą rzeczy jest w centrum zainteresowania.
Ale są jeszcze dwa koty Pijoł i Ptysia , które z nową sytuacją i domownikiem radzą sobie jak mogą:))
No i rybka Maciek, pływający sobie nieświadomie w otchłani akwarium :)
Miłego poniedziałku!
Też jestem zwierzoholiczką. Oczy najmłodszego w rodzinie są obłędne!
OdpowiedzUsuńJaki ma świetny sweterek !!!! Fajny zwierzyniec , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHey keep posting such good and meaningful articles.
OdpowiedzUsuńGreat idea and super cute!
OdpowiedzUsuńgreat shere with you
OdpowiedzUsuń___________
bloom tattoos